Właśnie mi się przypomniało, że z komórek Sony Ericsson można blogować i wysyłać posty na Bloggera. Właśnie wypróbowałem. Za pierwszym razem nie połączył ze stroną, ale za drugim razem poszło. Komóra łączy się wtedy z internetem i opłaty chyba lecą jak za transmisję GPRS. Fajne, ale z Indii/Tajlandii nie będę blogował, bo będzie to koszmarnie drogie. Oto próbka (nie chciało mi się obrócić zdjęcia):
Mobilny blog
poniedziałek, 30 czerwca 2008
niedziela, 29 czerwca 2008
Tanie linie lotnicze w Tajlandii i regionie
Znalazłem parę linków z tanimi przelotami po Tajlandii. Trzeba będzie skorzystać będąc na miejscu. Niektóre ceny są atrakcyjne.
AirAsia.com
AirTiger.com
BangkokAir.com
NokAir.com
Fly12go.com
Link z tanimi liniami po Azji.
AirAsia.com
AirTiger.com
BangkokAir.com
NokAir.com
Fly12go.com
Link z tanimi liniami po Azji.
Etykiety:
Tanie loty
sobota, 28 czerwca 2008
Schronisko dla tygrysów

Oto jeden z kociaków w schronisku dla tygrysów prowadzonym przez tajskich mnichów. Trzeba będzie chyba zaplanować odwiedziny. Kiedys na Discovery Channel był reportaż o nich. Ciekawe miejsce. Cos dla mnie w końcu urodziłem się w roku Tygrysa :-).
Etykiety:
Tajlandia
piątek, 27 czerwca 2008
Takie luźne gadki
Zostało już 5 dni do wyjazdu. Wciąż czekamy na wizy, ale w poniedziałek-wtorek powinny być.
Dziś w Polsce było nadal gorąco i trochę lunęło. Lało z 0,5h - prawie jak w porze deszczowej. Pogoda nas przyzwyczaja :-)
Dziś w Polsce było nadal gorąco i trochę lunęło. Lało z 0,5h - prawie jak w porze deszczowej. Pogoda nas przyzwyczaja :-)
Etykiety:
inne
wtorek, 24 czerwca 2008
poniedziałek, 23 czerwca 2008
Wizy
Oczywiście by wyjechać należy mieć wizy.
Wiza turystyczna do Indii kosztuje 184 zł (ważna do 6 msc. wielokrotnego wjazdu).
Link do formularza wizowego Indii.
Wiza turystyczna do Tajlandii kosztuje w ambasadzie 100zł (ważna 3 msc. w Tajlandii można przebywać 3 msc.). Na kilku lotniczych przejściach granicznych można otrzymać 15-dniową wizę (ok. 25 USD), którą można następnie przedłużyć odpłatnie w miejscowym Biurze Imigracyjnym. Więc jest to opcja nawet tańsza.
Link do formularza wizowego Tajlandii.
Wiza turystyczna do Indii kosztuje 184 zł (ważna do 6 msc. wielokrotnego wjazdu).
Link do formularza wizowego Indii.
Wiza turystyczna do Tajlandii kosztuje w ambasadzie 100zł (ważna 3 msc. w Tajlandii można przebywać 3 msc.). Na kilku lotniczych przejściach granicznych można otrzymać 15-dniową wizę (ok. 25 USD), którą można następnie przedłużyć odpłatnie w miejscowym Biurze Imigracyjnym. Więc jest to opcja nawet tańsza.
Link do formularza wizowego Tajlandii.
Etykiety:
Przygotowania do wyjazdu
Przygotowania do wyjazdu do Indii i Tajlandii
To już wkrótce. Za niecałe 1,5 tyg. wyjeżdżam do Indii i Tajlandii.
Trzeba zacząć się zastanawiać czy wszystko co mam ze sobą wziąć to już to mam. Zacznijmy od sprzętu. Dodatkowa karta do aparatu zakupiona. Ekstra akumulator jeszcze nie, ale już namierzyłem gościa na allegro i w tym tygodniu odbiorę osobiście. Trzeba będzie pomyśleć o zabezpieczeniu sprzętu przed ulewami. Nie chciałbym, żeby zalało mi sprzęt w trakcie pory deszczowej. Trzeba będzie coś zakombinować.
Szczepienia - zrobione. Jeśli się wybieracie w tamte rejony to powinniście odwiedzić przychodnię chorób tropikalnych w waszym mieście. Spis placówek tutaj. Najlepiej odwiedzić go co najmniej 1,5-2 msc. przed wyjazdem. Ja płaciłem za wizytę 60 zł. Wszystko załatwiłem w 3h (konsultacja i szczepienia). Zostałem zaszczepiony na błonicę-tężec, dur brzuszny, polio i meningokoki. Zalecana jest jeszcze szczepionka na żółtaczkę, ale tę szczepionkę już mam dawno za sobą.
Niestety nie ma szczepionki na malarię. Są tabletki przeciwmalaryczne, które przepisuje lekarz. Trzeba je brać 2 dni przed wyjazdem i tydzień po powrocie.
Niestety zarówno Indie jak i Tajlandia należą do krajów o wysokim ryzyku występowania malarii. Malaria jest obecnie jedną z trzech najważniejszych, oprócz AIDS i gruźlicy, chorób zakaźnych w świecie, więc trzeba uważać. Na miejscu trzeba starać unikać komarów.
Kontakt z komarem utrudnia właściwe ubranie w godzinach wieczornych (długie rękawy i spodnie, grube skarpetki) i stosowanie na odkryte części ciała, zwłaszcza kark, dłonie i stopy, repelentów odstraszających komary. Mieszkanie zabezpieczamy przez umieszczanie siatek w oknach i drzwiach wejściowych, stosowanie środków owadobójczych (trociczki, różnego rodzaju rozpylacze, elektrofumigatory), klimatyzację pomieszczeń i spanie pod moskitierami, o ile pomieszczenia nie są wolne od komarów.
Zakupiłem już jakiegoś tam offa przeciw komarom. Na temat choroby poczytacie tutaj.
Trzeba zacząć się zastanawiać czy wszystko co mam ze sobą wziąć to już to mam. Zacznijmy od sprzętu. Dodatkowa karta do aparatu zakupiona. Ekstra akumulator jeszcze nie, ale już namierzyłem gościa na allegro i w tym tygodniu odbiorę osobiście. Trzeba będzie pomyśleć o zabezpieczeniu sprzętu przed ulewami. Nie chciałbym, żeby zalało mi sprzęt w trakcie pory deszczowej. Trzeba będzie coś zakombinować.
Szczepienia - zrobione. Jeśli się wybieracie w tamte rejony to powinniście odwiedzić przychodnię chorób tropikalnych w waszym mieście. Spis placówek tutaj. Najlepiej odwiedzić go co najmniej 1,5-2 msc. przed wyjazdem. Ja płaciłem za wizytę 60 zł. Wszystko załatwiłem w 3h (konsultacja i szczepienia). Zostałem zaszczepiony na błonicę-tężec, dur brzuszny, polio i meningokoki. Zalecana jest jeszcze szczepionka na żółtaczkę, ale tę szczepionkę już mam dawno za sobą.
Niestety nie ma szczepionki na malarię. Są tabletki przeciwmalaryczne, które przepisuje lekarz. Trzeba je brać 2 dni przed wyjazdem i tydzień po powrocie.
Niestety zarówno Indie jak i Tajlandia należą do krajów o wysokim ryzyku występowania malarii. Malaria jest obecnie jedną z trzech najważniejszych, oprócz AIDS i gruźlicy, chorób zakaźnych w świecie, więc trzeba uważać. Na miejscu trzeba starać unikać komarów.
Kontakt z komarem utrudnia właściwe ubranie w godzinach wieczornych (długie rękawy i spodnie, grube skarpetki) i stosowanie na odkryte części ciała, zwłaszcza kark, dłonie i stopy, repelentów odstraszających komary. Mieszkanie zabezpieczamy przez umieszczanie siatek w oknach i drzwiach wejściowych, stosowanie środków owadobójczych (trociczki, różnego rodzaju rozpylacze, elektrofumigatory), klimatyzację pomieszczeń i spanie pod moskitierami, o ile pomieszczenia nie są wolne od komarów.
Zakupiłem już jakiegoś tam offa przeciw komarom. Na temat choroby poczytacie tutaj.
Etykiety:
Przygotowania do wyjazdu
Subskrybuj:
Posty (Atom)